2 lut 2011

Subtelna grafika erotyzmu czyli kobieta w kocim boa*

Zimna twarda blacha może służyć jako nośnik intymnych pragnień? Owszem.
Dowodem na to są prace Elżbiety Radzikowskiej, które od dziś
pokazywać będzie Galeria Profil. 

 
*artykuł publikowany w Gazecie Wyborczej (26.01.2011)

 
Radzikowska tworzy miękki zmysłowy świat, który przenosi z blachy na papier.
Dzięki użyciu graficznych technik metalowych linia jest specyficznie omszona.
Cały rysunek obleka jakby gęsta mgła. Tak powstają kameralne kadry, które
mają rozbudzać skryte pragnienia widza. W pracach artystki nie ma jednak
wulgaryzmu, ich ilustracyjna forma łagodzi jednoznaczny przekaz.
Radzikowska rysuje postacie w intrygującym baśniowym kontekście.
Jest kot, czapka klauna, drewniany wózek i cyrkowcy. Ciekawe są także tytuły,
które nadaje swoim pracom. Na środowej wystawie w Galerii Profil pojawią się m.in.
"Wyprawa po seks" czy "Kocie boa" (na zdjęciu obok).
Ten ostatni jest jednocześnie tytułem całej ekspozycji.
Łącznie artystka zaprezentuje kilkadziesiąt prac graficznych i rysunkowych
z różnych okresów swej twórczości.

Radzikowska jest absolwentką wydziału sztuk pięknych UMK w Toruniu.
Mieszka i tworzy w Poznaniu. Zajmuje się grafiką warsztatową,
małą formą graficzną oraz rysunkiem. Uznawana jest za mistrzynię ex librisu.
Zdobyła w tej dziedzinie wiele wyróżnień i nagród. Ostatnia - ubiegłoroczna -
to drugie miejsce w Międzynarodowym Kongresie Ex Librisu w Turcji.
Swoje prace artystka prezentowała w Polsce i za granicą, m.in. we Włoszech,
Kanadzie, Monako, Słowacji. Wernisaż wystawy w Galerii Profil rozpocznie się
dziś o godz. 18, ekspozycja potrwa do 11 lutego. 



skan artykułu
"Wyprawa po seks" E. Radzikowska