2 lut 2011

Odwracanie kota ogonem

Do 21 stycznia w Starym Browarze w Poznaniu trwać będzie wystawa
dzieł Tadeusza Kantora i Piotra Uklańskiego. Przy tej okazji,
Kurator warszawskiego Centrum Sztuki Współczesnej, Stach Szabłowski,
na łamach czasopisma „Zwierciadło”* , opisuje twórczość tego drugiego.
A opis ten ma zabarwienie jak najbardziej pozytywne.
Czy nawet za bardzo pozytywne (?)
Szabłowski w jednostajnym zachwycie wymienia kolejne dzieła Uklańskiego,
próbując budować charakterystykę jego geniuszu. Zdaje się jednak tonąć
w morzu tych superlatywów, które niepostrzeżenie przeobrażają się
we wzburzone fale. Nie przeczę bynajmniej, że specyfika prac Uklańskiego
została trafnie zobrazowana. Natomiast zdecydowanie chybiona
w wykonaniu Szabłowskiego jest autokorekta
napisanego tekstu. Pośród wszelkich, patetycznych metafor
najbardziej adekwatna to… „odwracanie kota ogonem”.
Ot, co czyni Szabłowski z każdym własnym słowem krytyki
odnoszącym się do twórczości Uklańskiego. Wśród tej słownej apoteozy
„wyławiam” przede wszystkim wieloznaczność, która permanentnie opisuje,
piórem Szabłowskiego, twórczość Uklańskiego. Wieloznaczność, wynikająca
ze „starannego unikania przez artystę odpowiedzi na pytania”, stanowi
wedle Szabłowskiego, oznakę kunsztu. Wątpliwe. A już kilka zdań dalej,
zupełnie degraduje jej patos i tym samym sens twórczości Uklańskiego.

„Używanie czystej formy, pozwalanie jej napełnić się różnymi treściami”
brzmi niczym horrendalna wymówka. Przemyślenia Szabłowskiego,
przypieczętowane taką sentencją, dowodzą merytorycznej próżni
prac Uklańskiego. A kpiną wydaje się afirmacja ostatniej jego pracy,
„The Year We Made Contact”, która wedle Szabłowskiego,
ma siłę zagrozić klasyce Kantora. Przy czym rzekoma siła
drzemie w deficycie znaczeniowym pracy oraz oryginalności
„wyłowienia” formy tkaniny, jako reliktu przeszłości.
Po wtóre, wątpliwe.

Ostateczne harakiri popełnia Szabłowski, przytaczając cytat z filmu artysty:
„(…) to nic nie znaczy, ale ty o tym nie wiedziałeś”.

Vice versa, Panie Szabłowski!


*„To nic nie znaczy”,Stach Szabłowski, w: Zwierciadło nr 12(1970)